Jestem tu i bywam nawet często bo moje blogi jak i moi Czytelnicy są mi bardzo ważni ale ostatnio to, co czytaliście na moim innym blogu nouw.com/Antoni a jest to blog o moim bracie to nie działo się u mnie za dobrze. Nie było mi łatwo a moje życie przybyło mu nowych koszmarów jak widać więc będę miała o czym śnić po nocach bo to co przezywałam było traumatyczne. "Traum" to po niemiecku "sen" oznacza a skoro już o śnie mowa to czasem warto jest zastanowić się czy nasze sny nie mają podłoża w realu i nie przekładają się na to co człowiek na jawie przeżył. Ja tak mam i nie jest mi z tym łatwo...
Wiele rzeczy daje mi siłę jaka pomaga mi żyć na codzień bo inaczej człowiek by zwariować mógł. To co daje mi siłę to może nawet i czasem są to błahe rzeczy ale zawsze to pomaga mi myśleć. Może i życie nie należy do najłatwiejszych a ludzie wokół są złośliwi jednak nie warto jest sobie nimi łba zawracać a ich nastawienie się nie zmieni i tak czy owak choćbyśmy na głowie stanęli oni i tak myślą sobie o nas swoje czy wytykają palcami nasze słabości. Nie po to człowiek żyje aby miał wysłuchiwać głupot płynących z uprzedzeń jak i aby jego życie było zależne od innych.
Jeśli już naprawdę nie da się z jakimiś ludźmi wytrzymać to warto jest ich po prostu odsunąć po mału od siebie tak aby nie wiedzieli nawet o tym i aby mogli oni i tak poczuć smak karmy jaka za to będzie im dana. Karma zawsze wraca. Nie wierzę w Boga ale karmę zawsze człowiek na życie dostaje jak i powinien sobie zdać z tego sprawę, że nie tylko karma może wrócić mu za zło rzeczenie czy za złe czyny ale i z nawiązką powróci do tejże osoby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz