"Nie jest wcale tak łatwo...
W nocy śnić!!!
W tym śnie tak trwać, karanym być jest ciężko...
Taką osobą jestem ja!!!"
Cięzki sen dzisiaj miałam-śniła mi się piąta próba. Próba jakiej nie chcę nigdy dokonać ale życie to tylko chwila. Śniło mi się dziś w nocy jak wybudzałam się po swojej niby piątej w tym śnie próbie a w me życie znowu wtrącała się matka w tym śnie jak i na jawie to robi niemal codzień. Próby piątej nie chcę nawet słyszeć o czymś takim ale nawet jakby mnie życie zmusiło do tego-nigdy już bym się nie odwazyła na coś takiego bo nawet jak się czasem życie sypie-nie wolno jest nic "próbować". To oznaczałoby zamknięcie mnie znowu do ludzi a co za tym idzie znów widziałabym na własne oczy jak dzieci odwiedzają swoje matki będące w zakładzie psychiatrycznym bo tam się trafia przez "próby"!!! A mnie takie matki pobudzają do agresji,że sa chore psychicznie a dzieci własne jeszcze mają jakie i tak dziedziczą po nich te ich schorzenia psychiczne!!!
Wiecie co-nie pisałam tu długo ale kto oglądał moje filmy na YouTube ten wie,że jestem jeszcze na UAM Kalish jak i dostałam się na UAM Poznań... Wiecie kto był niby powiązany z UAM-em rzekomo??? Nie jestem pewna ale chyba sam...Heliodor Muszyński i nie będę już owijała w bawełnę jakoby ten człowiek nazywał sie "H.M." bo już nie chcę dłużej tego ukrywać tego jak mnie potraktowano gdy byłam na PWz w Leshnie tylko dlatego, że byłam karana!!! am Helidoro mi powiedział jakobym się "na pedagoga nie nadawała" a jego sprzymierzeńcy a w szczególności Moniczka K. jaka po nim objęła funkcję kierownika insytutu w teraz o się nazywa Akademia Nauk Stosowanych w Leshnie czyli ANS Leshno ale owa Monika mnie wyganiała w Leshna mówiąc jak to "może we Wrocławiu będzie resocjalizacja???"!!!
Boli mnie do dzis to jak mnie potraktowano w Leshnie. Boli mnie nawet i po tych 9-ciu już latach jakie minęły po tym wszystkim i boleć nie przestanie... Moje pretensje będą narastały jak i kilka razy bo aż dwa wyświetliła mi się Anna Ś. z Leshna jako propzycja dodania znajomego na FB i aż mnie to zabolało... Boli mnie to Leshno do dziś a moje pretensje rosną, że wyrzucono mnie zamiast mnie po prostu nie przyjmować w 2016 roku i tyle w temacie!!!
Mam pewne obawy i to takie,że i mnie znowu wyrzucą bo oni są powiązani z tym człowiekiem jaki mnie wtedy day 10.11.2016 roku wyrzucił z Leshna zostawiając na lodzie bo już wtedy nigdzie nikt mnie nie przyjął po rekrutacji i do tego nigdzie... Strach mnie ogarnia co będzie dalej!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz